niedziela, 26 czerwca 2011

Numer Sto Czterdziestypiąty. Wątpliwy.

"Czy te obrazy, gdzieś tam z tyłu głowy, tak wyraźne jak świeże wspomnienia, a przecież nigdy nie mające miejsca, to tylko wizualizacja moich pragnień, czy może jednak coś więcej, bo skoro nie przeszłość...to może...może przyszłość?" - czyli Wiedźmy marzenia o jasnowidzeniu i gdybanie nad tym, co by było gdyby i jak takie wizualizacje od "wizji przyszłości" w razie czego odróżnić?

1 komentarz:

  1. Wiedzmy zawsze miały sposoby na wizje - dobre wizje :]

    Zatem w czas nowiu nad garncem kipiącym zasiądź i waż mixture, niezapomniawszy się poźniej przepisem podzielić.

    OdpowiedzUsuń