poniedziałek, 16 maja 2011

Numer Sto Czterrdziesty. Telefoniczny-egoistyczny.

Zniesmaczona Wiedźma po raz kolejny przekonała się, że ludzie nie przestaną jej zaskakiwać. Wczoraj dowiedziała się, ze dzwoni się do przyjaciół, tylko po to, żeby się czymś pochwalić, albo żeby się wyżalić. Świetnie, bo Wiedźma do tej pory najczęściej dzwoniła po to, żeby po prostu kogoś usłyszeć, żeby dowiedzieć się co się dzieje u tego kogoś. Żeby sprawdzić, czy wszystko w porządku, jeśli ktoś nie odzywał się zbyt długo. A tu proszę, znów okazało się, że Wiedźma robi coś nie tak. Cóż, człowiek uczy się całe życie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz