Ciekawe, że życie może stać się po prostu zgodą (...). Zgodą, by się nie godzić na nic, by odchodzić przed przybyciem, zabijać, póki coś jeszcze nie jest w stanie mnie zabić.
niedziela, 18 września 2011
Numer Sto Sześćdziesiąty. Zastanawiający.
Wiedźmy chyba nigdy nie przestanie zaskakiwać, że ktoś może ją lubić. Takie wyznanie zawsze wprawia ją w zakłopotanie i dziwi. Bo przecież Wiedźma zna siebie. Wie, aż za dobrze, że jest trudna. Więc na ogół wydaje jej się, że ktoś kto mówi, że j lubi na ogół po prostu jej nie zna. Podobnie jak myśli o facetach, którzy mówią, że jest ładna, że mają fatalny gust.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz