niedziela, 4 stycznia 2009

Numer Cztery.

Żyję nie widując gwiazd... - Rafał Wojaczek

żyję nie widując gwiazd
mówię nie rozumiejąc słów
czekam nie licząc dni

aż ktoś przebije ten mur


Czuję się zagubiona w otaczającej mnie rzeczywistości. Nie wierze, że to jest prawdziwy świat, że to wszystko to moje życie, ten cały syf absurd i beznadzieja. Przecież gdzieś pod tą paskudną skorupą musi być coś innego, coś lepszego. Dlatego szukam w tej skorupie pęknięć dziur i szczelin. Chciałabym dobrać się do tego innego lepszego życia, albo chociaż uwierzyć, że takie jest. Że nie jestem skazana na przegraną. Że coś się jeszcze zmieni. Że wreszcie przestanę kręcić się w kółko, że wreszcie ktoś weźmie mnie za rękę i poprowadzi prosto, do przodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz